Słodko gorzki smak życia
27 marca 2021, 13:31
Magia słowa
Wczoraj spełniły się moje marzenia. Pomyślnie przeszłam rekrutację i mam nadzieję,że wszystko się ułoży. Był to dzień bardzo pomyślny, słoneczny i ciepły . Pełen miłych spotkań i niespodzianek. Do wieczoru pozostawałam w stanie, który można by było określić jako euforia. Uśmiech nie schodził mi z ust. Potem humor sp...ł mi oczywiście facet.
Bad luck
Od dawien dawna wiadomo,że nie mam szczęścia w te klocki. Od czasu rekrutacji obiekt przestał się odzywać. Cisza, milczenie, poczta głosowa. Wszystko było już przygotowane. Śliczna sukienka z krótkim rękawem i rajstopy z miłosnym motywem. Coś czuję,że obiekt mnie wystawi bo to milczenie jest dosyc wymowne.
Dodaj komentarz